Czego nie jeść w ciąży? Lista zakazanych produktów

11. 9. 2017 · 5 minut czytania

Jak odżywiać się w ciąży? Czego unikać, a co jeść z umiarem? Obalamy popularne mity żywieniowe. Chcesz dowiedzieć się więcej? Zapraszamy do lektury naszego poradnika!

 

Magdalena Mossakowska
Magdalena Mossakowska
Czego nie jeść w ciąży? Lista zakazanych produktów

Ciąża wymusza pewne zmiany żywieniowe, ale świadomość, że w ten sposób chronisz rozwijające się w Tobie dziecko rekompensuje wszystko. Wokół tematu narosło wiele mitów, dlatego warto wiedzieć czego nie powinno się jeść w ciąży, a co omijać szerokim łukiem. Przede wszystkim nie powinno się jeść w niczego w dużych ilościach. Nawet najzdrowsze produkty szkodzą w nadmiarze.

Na start kilka słów od lekarza

Właściwe odżywianie się w czasie ciąży jest niezwykle ważne dla prawidłowego rozwoju Twojego maluszka. Zapotrzebowanie energetyczne rośnie w miarę rozwoju ciąży i pod koniec jest przeciętnie o 500 kcal wyższe niż na początku, co daje ok. 2500 kcal dziennie. Pamiętaj aby jeść dla dwojga, nigdy za dwoje

- mówi lek. med. Magdalena Stoczyńska.

 

Obalamy mity: czy czosnek, truskawki i grzyby są zakazane w ciąży?

Czy można jeść czosnek w ciąży? TAK

Na pewno słyszałaś o zdrowotnych właściwościach czosnku. Ten naturalny antybiotyk ratuje nas przy przeziębieniach i niejednokrotnie szybciej stawia na nogi, niż tabletka.

W trosce o zdrowie rozwijającego się maleństwa, tabletki podaje się ciężarnym w ostateczności i w miarę możliwości podaje się naturalne lekarstwa. W przypadku przeziębienia w sukurs przychodzi właśnie czosnek. W ciąży można jeść go bez obaw jako dodatek do dań czy jako lek na przeziębienie. Błędne przekonanie, że czosnek w ciąży jest niewskazany, bierze się z faktu, iż jedzony w dużych ilościach może powodować rozrzedzenie krwi. Jednak żeby do tego doszło, musiałabyś zjeść hurtowe ilości.

Czy można jeść truskawki w ciąży? TAK

Być może słyszałaś, że także jedzenie truskawek w ciąży to nienajlepszy pomysł. Owszem, truskawki mogą uczulać, ale właśnie z tego powodu zaleca się ich jedzenie zarówno w ciąży, jak i podczas karmienia, aby zwiększyć tolerancję dziecka na ten alergen. To samo tyczy się wszystkich alergenów - ich spożywanie przez mamę buduje u dziecka naturalną odporność.

Czy można jeść grzyby w ciąży? TAK

Grzyby w ciąży są zakazane? Nic bardziej mylnego! Grzyby nie tylko są niskokaloryczne, ale stanowią doskonałe źródło witamin grupy B, które wzmacniają układ nerwowy dziecka i dbają o prawidłową masę ciała. Ponadto zawierają witaminę A oraz żelazo, na które popyt w ciąży znacznie rośnie, a jej niedobór skutkuje anemią czy przedwczesnym porodem. Jeśli masz zapalonych grzybiarzy wśród najbliższych, wykorzystaj okazję i włącz grzyby do swojego jadłospisu.

Zakazana lista produktów w czasie ciąży

  1. Sery pleśniowe, camembert, brie, feta – mogą zawierać bakterię (Listerię), odpowiedzialną na ostre infekcje pokarmowe, a nawet zapalenie opon mózgowych u noworodków. Kobiety w ciąży są nawet 20 razy bardziej narażone na zachorowanie. Zdarza się, że u mamy nie obserwuje się żadnych objawów, a dochodzi do zainfekowania płodu przez łożysko. Niesie to ze sobą ryzyko przedwczesnego porodu, poronienia czy wad rozwojowych dziecka
  2. Mleko niepasteryzowane i jego przetwory, np.: oscypki
  3. Surowe i niedopieczone mięso, wędliny (tatar, krwisty befsztyk, szynka parmeńska) mogą powodować zakażenie toksoplazmozą
  4. Owoce morza i surowe ryby (ostrygi i sushi) stanowiące doskonałe środowisko dla pasożytów i bakterii. Dla wielbicielek sushi na czas ciąży polecam wersję z pieczonym łososiem
  5. Surowe jaja
  6. Kolorowe napoje gazowane (sama chemia i tona cukru, a w przypadku coli – także kofeiny, która w ciąży dozwolona jest w ograniczonych ilościach)
  7. Słodziki
  8. Cukier biały – lepiej zastąpić go stewią lub ksylitolem (sprawdź inne preparaty dla prowadzących zdrowy tryb życia). Dzięki niższemu indeksowi glikemicznemu nie wywołują dużych skoków poziomu cukru we krwi
  9. Produkty wysokoprzetworzone: gotowe sosy, koncentraty, konserwy, głęboko mrożone wyroby mięsne, ze względu na dużą ilość sztucznych konserwantów, barwników
  10. Żeń-szeń, cynamon, tymianek, rozmaryn, aloes, szałwia, krwawnik pospolity, piołun, mięta polna, lubczyk ogrodowy, tasznik pospolity, ruta, wrotycz, bylica zwyczajna, arcydzięgiel, litwor, cząber ogrodowy i nieznane mieszanki ziół
  11. Alkohol jest bezwzględnie zakazany, gdyż nawet najmniejsze ilości mogą powodować nieodwracalne zmiany płodu (to oczywiste - umieszczam dla celów porządkowych)

    Pokusy - produkty niewskazane podczas ciąży

    Śmieciowe jedzenie i produkty instant

    Z Twojego menu powinny zniknąć wszelkie fast foody: hamburgery, frytki smażone na głębokim tłuszczu, kebaby. Odpadają też posiłki z proszku (zupki, sosy) oraz słodycze, bo często zawierają szkodliwe tłuszcze trans. 

    Kawa, herbata

    Zawarta w nich kofeina może zaburzyć przebieg ciąży, dlatego zaleca się ograniczyć dzienną dawkę kofeiny do 200-300 mg dziennie, czyli do 2-3 filiżanek kawy. Nie pij też kawy na pusty żołądek. Najlepiej przerzuć się na kawę zbożową czy z cykorii. Pamiętaj, że kofeina znajduje się też we wspomnianej coli, ale także w napojach energetycznych i czekoladzie.

    Puszkowany tuńczyk

    Zawiera duże ilości rtęci. Zaleca się także ostrożność w spożywaniu dużej ilości owoców morza i makreli. Te z niewiadomego pochodzenia mogą także zawierać rtęć.

    Sól

    Nadmiar soli w Twoim organizmie może skutkować obrzękami nóg, rąk czy twarzy. Większość produktów zawiera w sobie sól, więc nie ma potrzeby dodatkowo dosalać potraw.

    Czy zrezygnowanie z nich będzie łatwe?

    Wiadomo, że najlepiej byłoby ograniczyć te produkty do minimum, jednak czasem organizm podpowiada Ci co innego i wizja eklerka męczy Cię po nocach. Osobiście nie czekałabym z realizacją potrzeby do wieczora, a tym bardziej nie pozwoliłabym niczemu rozproszyć nocnego snu (utwierdzam się w tym podwójnie po narodzinach dziecka, kiedy mam snu jak na lekarstwo).

    Czasem warto ulec pokusie, bo organizm jest najlepszym doradcą i najwyraźniej potrzebujesz dodatkowej porcji kalorii. A że wszystko z umiarem, to nie trzeba nikomu tłumaczyć.

      Więcej artykułów na ten temat

      O autorze
      Magdalena Mossakowska
      Magdalena Mossakowska
      Świeżo upieczona mama. Na trasie „przewijak - łóżeczko - pralka” staram się wyrwać chwilę dla siebie. Brak czasu sprawił, że miejsce ukochanych książek, chwilowo zastąpiły krótkie teksty i felietony, a wycieczki do kina – seriale. Jako, że szkoda czasu na nietrafione pozycje i godzinne poszukiwania w internecie, tutaj znajdziecie efekty moich poszukiwań nt. opieki i zdrowia dziecka.
      Przeczytaj więcej od tego autora
      O autorze
      Magdalena Mossakowska
      Magdalena Mossakowska
      Świeżo upieczona mama. Na trasie „przewijak - łóżeczko - pralka” staram się wyrwać chwilę dla siebie. Brak czasu sprawił, że miejsce ukochanych książek, chwilowo zastąpiły krótkie teksty i felietony, a...
      Przeczytaj więcej od tego autora