Inhalacje na zatoki, katar, kaszel. Na co pomagają inhalacje?

30. 11. 2020 · 7 minut czytania
Inhalacje to jeden ze skuteczniejszych sposobów na katar, kaszel oraz zapalenie zatok. Wiesz, dlaczego działają i jak prawidłowo je wykonać? Jeśli nie, przeczytaj nasz artykuł!
Agnieszka Dusza
Agnieszka Dusza
Inhalacje na zatoki, katar, kaszel. Na co pomagają inhalacje?

Inhalacje – niezastąpiony zabieg leczniczy przy problemach górnych dróg oddechowych, takich jak zapalenie zatok, katar czy kaszel. Najczęściej kojarzą się z tradycyjnym rytuałem leczniczym naszych babć – miksturą pachnącą ziołami lub olejkami. Substancję leczniczą można jednak wprowadzić do układu oddechowego na kilka różnych sposobów – także przy pomocy inhalatora czy nebulizatora. Dowiedz się, na co pomagają inhalacje i jak należy je wykonywać.

Inhalacje na zatoki i nie tylko – na co i komu pomagają?

Co tu dużo mówić – pomogą każdemu, kto męczy się z zapaleniem dróg oddechowych, alergią, astmą i innymi męczącymi przypadłościami towarzyszącymi praktycznie każdemu przeziębieniu. Mam tutaj na myśli oczywiście kaszel i katar. Inhalacje nawilżą też wysuszoną śluzówkę – przypadłość znaną tym, którzy przebywają w klimatyzowanych pomieszczeniach.

Mgiełka nasycona odpowiednimi substancjami po wprowadzeniu do drzewa oskrzelowego działa:

  • nawilżająco na śluzówkę,
  • rozkurczowo na oskrzela,
  • przeciwzapalnie,
  • a dodatkowo, ułatwia odkrztuszenie wydzieliny.

Po inhalacjach łatwiej się oddycha, przez co wraca dobre samopoczucie. Zabiegi przyspieszają też sam proces zdrowienia.

Tradycyjna inhalacja na zatoki – jak ją wykonać?

Żeby wykonać tradycyjną „parówkę”, przygotuj miskę lub garnek, gorącą wodę i ręcznik.

Wlej do miski gorącą, ale nie wrzącą, wodę po czym, w zależności od potrzeb, dodaj:

  • kilka kropli odpowiednich olejków,
  • dobrane do trapiącej Cię dolegliwości zioła,
  • sól kuchenną,
  • lub… nic – inhalować możesz się też samą parą wodną.

Następnie zarzuć na głowę ręcznik i powoli wdychaj nosem unoszącą się parę, po czym wydychaj ustami. Pamiętaj o zamkniętych oczach i o tym, żeby zachować odpowiednią odległość twarzy od wody – wszystko po to, aby się nie poparzyć.

Parówka - sposób na inhalacje

Tradycyjne inhalacje na zatoki, kaszel i katar – przykłady

Przez dodatek odpowiednich ziół czy olejków uzyskasz przeróżne efekty. Możesz dodawać pojedyncze substancje lub robić mieszanki, które mają wielokierunkowe działanie. Zobacz, jaka inhalacja na zatoki będzie dla Ciebie najlepsza.

Inhalacja z soli fizjologicznej i soli leczniczej

Inhalacja z soli fizjologicznej ma działanie nawilżające i ułatwiające oczyszczenie dróg oddechowych. Możesz ją wykorzystać zarówno w kaszlu, katarze, zapaleniu zatok, jak i przy wysuszeniu śluzówki suchym powietrzem. Poza tym istnieją też specjalne sole lecznicze, które sprawdzają się np. jako leki na przeziębienie.

Parówka z soli na zatoki

Inhalacja z olejkami

Przy parówce sprawdzą się także olejki do inhalacji. Dodaj tylko kilka kropli olejku na ok. 0,5 l gorącej wody i wdychaj unoszącą się parę.

Jakie olejki do inhalacji dodać? Poniżej opisuję właściwości tych najpopularniejszych.

  • Olejek tymiankowy − wybierz go, jeśli robisz inhalacje na kaszel. Rozrzedza wydzielinę i ułatwia jej wykrztuszanie, a dodatkowo łagodzi kaszel.
  • Olejek eukaliptusowy − doskonały do inhalacji na katar i kaszel. Działa antyseptycznie, przeciwwirusowo, przeciwzapalnie i rozkurczowo. Ułatwia oddychanie i odkrztuszanie wydzieliny. Udrażnia też zatkany nos.
  • Olejek sosnowy − ten działa antyseptycznie i wykrztuśnie. Będzie udrażniał drogi oddechowe i ułatwiał oddychanie. Szczególnie pomocny w kaszlu mokrym i katarze.
  • Olejek z drzewa herbacianego − działa antybakteryjnie i przeciwgrzybiczo. Nie powinien być stosowany przez kobiety w ciąży, dzieci i alergików.
  • Olejek lawendowy − oczyszcza drogi oddechowe i działa bakteriobójczo. Dodatkowo wykazuje działanie relaksacyjne.
Inhalacje z olejkami eterycznymi

Inhalacje z wykorzystaniem ziół

W tym przypadku przed użyciem musisz przygotować napar. Dodaj 2 − 3 łyżki wybranego zioła na 0,5 l wody i zacznij podgrzewać wywar, ale nie doprowadzaj do wrzenia. Po lekkim wystudzeniu inhaluj się sporządzonym naparem.

Jakich ziół możesz użyć?

Parówka na zatoki

Inhalacja inhalatorem 

Inhalator (ciśnieniowy lub proszkowy) potrzebny jest głównie w przypadku chorób przewlekłych, takich jak alergia, astma oskrzelowa czy POCHP, podczas których przyjmowanie leków przebiega w sposób ciągły i niezależnie od pory dnia czy sytuacji. Krótko mówiąc, w każdej chwili musimy mieć możliwość podania leku drogą wziewną (natychmiastowo i niekłopotliwie).

Tutaj sprawdzają się inhalatory kieszonkowe. Jak ich używać? Bierzesz ustnik do buzi i w momencie wzięcia głębokiego wdechu, wciskasz odpowiedni przycisk, który uwalnia substancję czynną, w postaci proszku lub sprzężonego gazu, do jamy ustnej. Wraz z wdychanym powietrzem substancja dostaje się do dróg oddechowych. Im głębszy wdech, tym substancja dociera głębiej i lepiej działa! Ze względu na wymóg zgrania wdechu z uwolnieniem substancji, metoda ta nie sprawdza się u niemowlaków i u dzieci.

Inhalator

Inhalacja nebulizatorem

Nebulizator (ultradźwiękowy lub pneumatyczny) jest większy i bardziej zaawansowany. Jak sama nazwa wskazuje, prowadzi do nebulizacji, czyli zamiany postaci płynnej leku w lotną − aerozol. Aerozol jest mgiełką, w której zawieszone są mikrocząsteczki substancji – im mniejsze, tym głębiej wnikają do dróg oddechowych i wykazują skuteczniejsze działanie. Jego stosowanie nie wymaga koordynacji wdechu z uwolnieniem substancji, bo aerozol wdychany jest po prostu przez szczelnie założoną na twarz maseczkę. Przez to sprawdza się świetnie u dzieci.

Nebulizacje możemy wykonać z samej soli fizjologicznej (będzie nawilżać drogi oddechowe i ułatwiać ich oczyszczanie z wydzielin) lub z użyciem specjalnych kropli, które przepisze nam lekarz. Te ostatnie, w zależności od substancji, będą miały działanie przeciwzapalne, rozkurczowe na oskrzela czy ułatwiające odkrztuszanie wydzieliny.

Nebulizator

 

Irmina Turek dodaje:

„Wracając do tematu inhalacji, roztwory izotoniczne będą nadawały się zawsze w przypadku kaszlu, przesuszenia dróg oddechowych czy stanach zapalnych. Na rynku dostępne są też aerozole do przepłukiwania nosa, które nadają się do stosowania na co dzień. Często też są zalecane do użycia przed aplikacją innego leku w aerozolu do nosa tak, żeby oczyścić jamę nosową i poprawić skuteczność stosowanych leków. Roztwory izotoniczne sprawdzą się również do płukania zatok.

Nebulizacja

 

Płyny hipertoniczne to takie, które mają wyższe stężenie od roztworu, z którym je porównujemy. W tym przypadku odnosimy stężenia soli NaCl do stężenia płynu międzykomórkowego. Wszystkie roztwory, które mają wyższe stężenie niż 0,9%, będą uważane za hipertoniczne. W aptekach dostępne są roztwory hipertoniczne przeznaczone do nebulizacji o stężeniu 1,5%, 2,2% czy 3%. Powodują one zwiększenie przenikania wody do oskrzeli i rozrzedzanie często zbyt gęstej i trudnej do odkrztuszenia wydzieliny.

Zalecane są we wspomaganiu odkrztuszania, ale pamiętaj, żeby nie wykonywać ich wieczorem. Najlepiej wykonywać je do południa. Zachowaj dużą ostrożność w przypadku inhalacji tymi roztworami, jeżeli chorujesz na astmę, bo mogą one doprowadzić do skurczu oskrzeli. Jeśli chodzi o stosowanie aerozoli hipertonicznych do nosa, to jest ono zalecane szczególnie w przypadku zalegania wydzieliny. Właśnie poprzez różnice stężeń miedzy sprayem a błoną śluzową nosa dochodzi do chwilowego zwiększenia przenikania wody do jamy nosowej i udrożnienia wydzieliny.

W aptekach dostępne są również roztwory do nebulizacji, które są połączeniem izotonicznej soli fizjologicznej z kwasem hialuronowym. Związek ten poprawia nawilżenie błony śluzowej i sprawia, że zachowuje ona dłużej wilgoć. Dlatego też zalecane są w suchym uciążliwym kaszlu i przesuszonych błonach śluzowych. Przy preparacie tym należy jednak pamiętać, że nie powinno się go łączyć z innymi lekami i że nie nadaje się do wszystkich rodzajów nebulizatorów. Są to gęstsze roztwory i mogą zepsuć np. urządzenia siateczkowe. Przed wykonaniem nebulizacji dokładnie przeczytaj instrukcję obsługi. Z ciekawostek, występują również mieszanki soli hipertonicznej i kwasu hialuronowego, które łączą działanie nawilżające z ułatwionym odkrztuszaniem.”

Inhalacje na zatoki – przeciwwskazania

Inhalacje nie są dla wszystkich – nieważne, co na ten temat sądzi Twoja babcia.

Przeciwwskazania dla inhalacji są następujące:

  • krwotoki z dróg oddechowych,
  • przewlekłe, ciężkie choroby układu oddechowego (nowotwory, gruźlica),
  • ciężka niewydolność serca,
  • ostre zapalenia krtani, nosa, gardła,
  • ropne zapalenie migdałów i zatok.

Parówka na zatoki, kaszel i katar − co warto zapamiętać?

Jak widzisz, lekarze i farmaceuci polecają stosowanie inhalacji na zatoki, kaszel i katar, o ile nie występują ogólne przeciwwskazania do tego domowego zabiegu. Tradycyjnie inhalacje na zatoki czy inne dolegliwości często związane z sezonowymi infekcjami wykonywać możesz przy użyciu gorącej wody i roztworu soli lub soli fizjologicznej. Do parówki dodać możesz także olejki eteryczne lub zioła. Specjalnymi rodzajami inhalacji są te, w których wykorzystuje się nebulizator lub inhalator. Na zatoki najlepiej sprawdzą się inhalacje z wykorzystaniem soli lub soli fizjologicznej.

Źródła:

  1. Silver A.H. i wsp.: 3% hypertonic saline versus normal saline in inpatient bronchiolitis: a randomized controlled trial. W: Pediatrics, 2015.
  2. Wu S. i wsp.: Nebulized hypertonic saline for bronchiolitis: a randomized clinical trial. W: JAMA Pediatr. 2014.

    Więcej artykułów na ten temat

    O autorze
    Agnieszka Dusza
    Agnieszka Dusza
    Kocham ludzi i podróże – najlepiej te niezaplanowane, pozwalające odkryć to, co nieznane! Śmiech uważam za najlepsze lekarstwo, a rower za najlepszą formę komunikacji. Lubię stawiać sobie nowe cele i wyzwania... I co teraz rzadkie – cieszy mnie moja praca ;)
    Przeczytaj więcej od tego autora
    O autorze
    Agnieszka Dusza
    Agnieszka Dusza
    Kocham ludzi i podróże – najlepiej te niezaplanowane, pozwalające odkryć to, co nieznane! Śmiech uważam za najlepsze lekarstwo, a rower za najlepszą formę komunikacji. Lubię stawiać sobie nowe cele i...
    Przeczytaj więcej od tego autora