Kiedy pomogą plastry rozgrzewające na ból mięśni?

15. 12. 2020 · 7 minut czytania

Doskwierają Ci bóle mięśni? Odczuwasz ból pleców albo karku? Mamy na to sposób bez stosowania leków przeciwbólowych. Sprawdź, jak działają plastry rozgrzewające!

Irmina Turek
Irmina Turek
Kiedy pomogą plastry rozgrzewające na ból mięśni?

Czy zdarzało Ci się zastosować plastry rozgrzewające na korzonki? Ten wynalazek znany jest od pokoleń, pomaga nie tylko na tę dolegliwość. To produkt w wygodnej postaci, uśmierzający bóle mięśni i stawów. Często w nieinwazyjny sposób uchroni Cię również przed potrzebą zażycia leków przeciwbólowych.

Czym są plastry rozgrzewające? Składniki i charakterystyka produktu

Plastry rozgrzewające stosuje się bezpośrednio na skórę, żeby miejscowo podnieść temperaturę ciała. Dzieje się tak przez zastosowanie różnych substancji aktywnych. Często zawierają wyciąg z pokrzyku (posiadający alkaloidy) lub ekstrakt z pieprzowca, który dzięki kapsaicynie nie tylko rozgrzewa, ale i znieczula. Powszechnie występującymi składnikami są też mentol, kamfora czy tymol.

Dostępne są również systemy transdermalne, które nie mają w sobie substancji czynnych przenikających przez skórę, a ich działanie bazuje na reakcjach fizykochemicznych, wyzwalających ciepło w przylegającej do skóry strukturze plastra (np. produkty z węglem drzewnym i żelazem).

Sprawdź też, jakie są najczęstsze przyczyny bólu mięśni i stawów.

Plastry rozgrzewające z kapsaicyną

 

Ciekawym produktem są plastry z kapsaicyną. To alkaloid, który ma zdolność aktywowania odpowiednich receptorów znajdujących się w skórze. W efekcie tego uwalniają się przekaźniki powodujące miejscowe rozszerzenie naczyń − można zobaczyć to gołym okiem jako zaczerwienienie się skóry. Kapsaicyna obniża też wrażliwość zawartych w skórze receptorów czucia bólu. Dodatkowo blokuje przekaźnictwo bólowe i znieczula. Plastry z kapsaicyną zwykle uwalniają ją w sposób liniowy, a więc stopniowo przenika ona do skóry.

Plastry na ból mięśni i stawów są też ciekawą alternatywą do maści rozgrzewających. Po pierwsze nie brudzą ubrań i zwykle pachną mniej intensywnie, przez co możesz zastosować je chociażby w pracy. Po drugie są szybkie i łatwe w aplikacji. W aptekach zwykle możesz kupić je na sztuki. Dlatego jeśli pojawi się ból, zużywa się je w całości i nie pozostają w apteczce jako kolejny napoczęty produkt, który po jakimś czasie trzeba wyrzucić.

Sprawdź też leki i maści na ból mięśni i stawów.

 

Jakie są rodzaje plastrów rozgrzewających?

W aptece dostępnych jest wiele leków i produktów w postaci transdermalnej (nakładanych na skórę). Bez recepty możesz dostać też plastry o działaniu miejscowo-znieczulającym czy przeciwbólowe i przeciwzapalne. Nie myl ich z plastrami rozgrzewającymi − one rozgrzewają, a przeciwbólowe − nie. Zawarte w nich substancje przenikają przez skórę i koją ból, ale nie wpływają na ciepłotę skóry ani na rozszerzenie naczyń krwionośnych.

Plastry rozgrzewające na bolące mięśnie

 

Zobacz, jakie rodzaje plastrów wygrzewających kupisz w aptece. Choć ich działanie jest podobne, mogą się między sobą nieco różnić.

1. Plastry hydrożelowe

Plastry tego typu są miękkie i grube. Dzięki swojej budowie pozwalają skórze lepiej oddychać niż plastry cienkie. Nakleja się je dość łatwo i praktycznie bezboleśnie ściągniesz je ze skóry. Od razu po aplikacji mogą wydawać się chłodne, a uczucie rozgrzewania pojawia się po chwili i stopniowo narasta.

2. Suche plastry rozgrzewające

Występują w postaci białych lub cielistych, cienkich plastrów. Z wyglądu mogą przypominać klasyczne plastry opatrunkowe. Ma to swoje plusy i minusy. Naklejone pod ubraniem są praktycznie niewidoczne z zewnątrz, ale z drugiej strony przy ściąganiu możesz odczuwać ból (ciągną skórę) szczególnie po naklejeniu na owłosioną część ciała. Plastry tego typu najczęściej mają w składzie kapsaicynę, która pochodzi z wyciągu z pieprzowca (Capsici fructus extractum) oraz wyciąg z korzenia pokrzyku. Kapsaicyna obniża wrażliwość nerwów na bodźce, które mogą powodować ból. Dodatkowo pobudza przepływ krwi i ukrwienie w miejscu naklejenia plastra.

Plastry rozgrzewające na lędźwie

Jak działają plastry rozgrzewające?

Mechanizm działania plastrów wygrzewających jest stosunkowo prosty. Naklejasz je na skórę, która pod wpływem substancji aktywnych rozgrzewa się, a naczynia krwionośne w tym miejscu się poszerzają. Dzięki temu krew krąży szybciej, a to sprawia, że tkanki stają się lepiej odżywione oraz dotlenione i komórki błyskawicznie się  regenerują − mają lepszy dostęp do składników odżywczych.

Często do apteki trafiają pacjenci, którzy proszą o plastry rozgrzewające na kręgosłup, ale można je stosować nie tylko na tą część ciała. Plaster rozgrzewający używa się przeważnie na mięśniowe dolegliwości bólowe. Produkt ten najczęściej jest wykorzystywany przez osoby borykające się z przeciążeniami i bólami mięśniowymi. Te pojawiają się zwykle w związku z wykonywaną pracą lub intensywnymi treningami. Dlatego też są tak popularne u osób pracujących fizycznie czy u sportowców. Często stosuje się plastry rozgrzewające na plecy, uda lub kark. Sprawdź też artykuł: Maść rozgrzewająca mięśnie przed treningiem. Nowy sposób na rozgrzewkę?.

Przydają się one zarówno po intensywnych treningach na siłowni czy w terenie, kiedy chcesz rozgrzać przeciążone mięśnie oraz po okresach unieruchomienia, kiedy ucierpiała tkanka mięśniowa. Działanie rozgrzewające powoduje spadek napięcia mięśniowego, które często stanowi przyczynę bólu. Zwykle używane są przez sportowców na duże partie mięśniowe takie jak plecy czy uda, ale bywają też stosowane na kolana czy kark.

Plastry rozgrzewające na kark

 

Produkt stosuje się najczęściej do łagodzenia bólu miejscowego. Są idealne w terapii bólu mięśniowego o umiarkowanym nasileniu. Plaster może pomóc na tyle, że nie będzie konieczności przyjmowania doustnie leków przeciwbólowych czy przeciwzapalnych. To dobra wiadomość zwłaszcza dla osób, które powinny unikać zażywania takich środków. W tej grupie znajdą się oczywiście wrzodowcy, nadciśnieniowcy, osoby cierpiące na zgagę czy uczulone na niektóre substancje. Nie ma tym samym przeciwwskazań do zażywania leków przeciwbólowych podczas stosowania plastrów, jeżeli wystąpi taka konieczność.

Plastry rozgrzewające z kapsaicyną, ale nie tylko one, mogą być stosowane także na obwodowe bóle neuropatyczne. Wygrzewające systemy transdermalne pomagają w stanach przeziębieniowych. Naklejone na plecy dają przyjemne uczucie rozchodzącego się ciepła i poprawiają komfort chorego.

Jak stosować plastry rozgrzewające?

Plastry zawsze warto kupować w aptece. Lepiej nie używaj wyrobów z niepewnego źródła, bo w przypadku zbyt silnego rozgrzania skóry można doprowadzić nawet do zmian po oparzeniowych. Inną istotną informacją jest to, że plastra rozgrzewającego nie powinno się dociskać. Dlatego nie kładź się na boku, na którym został on naklejony. Dobrze jest również unikać ich stosowania w miejscach, gdzie mocniej dociska je noszona odzież (np. pasek do spodni, czy ściągacze).

Plastry rozgrzewające na plecy

 

Sama instrukcja obsługi takiego plastra jest dość prosta. Oczywiście przeznaczone są wyłącznie do stosowania zewnętrznego. Po wyjęciu z opakowania zewnętrznego od plastra należy odkleić folię zabezpieczającą klej, a następnie przykleić go w miejscu, w którym doskwiera ból. Ważne, żeby stosować na suchą, niepodrażnioną i pozbawioną uszkodzeń skórę. Jeśli w danym miejscu występuje obrzęk, zadrapanie czy jakiekolwiek, nawet mikro urazy, nie używaj go. Plastrów nie naklejaj na twarz czy w okolice błon śluzowych, bo może to skutkować mocnym podrażnieniem i bólem.

Po aplikacji dobrze umyj ręce, żeby pozbyć się substancji drażniących i rozgrzewających, które mogły się tam dostać. Pomoże to uchronić się przez potencjalnym zatarciem oczu czy podrażnieniem, do którego mogłoby dojść po dotknięciu twarzy. Jeśli jednak tak się stanie, podrażnione oczy lub błony śluzowe należy od razu przemyć wodą. Nie zaleca się stosowania plastrów u dzieci i młodzieży.

Bezpieczniejszą alternatywą do plastrów rozgrzewających, szczególnie dla osób, które powinny ich unikać, mogą być kompresy żelowe wielorazowego użytku. Używa się je zarówno w celu robienia ciepłych, jak i zimnych okładów. W zależności od przeznaczenia uprzednio należy je podgrzać lub schłodzić. Zawarty w kompresie żel ma zdolność długiego utrzymywania temperatury. Można je podgrzać je do takiej temperatury, która będzie dla Ciebie optymalna i komfortowa. Zachodzi więc mniejsze prawdopodobieństwo, że się oparzysz czy nadmiernie podrażnisz skórę.

Sprawdź też maści, żele i spraye na siniaki i stłuczenia.

Jak działają plastry rozgrzewające?

Przeciwwskazania do stosowania plastrów rozgrzewających

Plastry są dość bezpiecznym produktem, jednak istnieją pewne przeciwwskazania do ich stosowania. Ostrożnie powinny podchodzić do nich osoby, które cierpią na obwodową neuropatię cukrzycową − w takim przypadku zawsze przed nałożeniem  warto dokładnie obejrzeć skórę i sprawdzić, czy nie ma nawet najdrobniejszych urazów. Uważać trzeba też w przypadku plastrów zawierających kapsaicynę u osób z zaburzeniami czucia skórnego. Składnik ten może pogorszyć ten stan i doprowadzić do dodatkowych urazów. Dużą ostrożność powinny zachować też osoby ze źle kontrolowanym nadciśnieniem i rekonwalescenci po przebytych różnego rodzaju epizodach sercowo-naczyniowych. Nagły bodziec termiczny może wpłynąć na ciśnienie. Nie naklejaj plastrów na skórę, która jest zmieniona chorobowo lub bardzo wrażliwa. Jeśli po naklejeniu plastra pojawi się wzmożony ból, silne podrażnienie czy pieczenie, niezwłocznie go usuń.

 

Źródła:

  1. Oltean H.; Robbins C.; van Tulder M.W.; Berman B.M.; Bombardier C.; Gagnier J.J.: Herbal medicine for low-back pain. W: Cochrane Database Syst Rev. 2014.
  2. Gajewski P.; Szczeklik A.: Interna Szczeklika. 2013.

    Więcej artykułów na ten temat

    O autorze
    Irmina Turek
    Irmina Turek
    Jestem absolwentką Wydziału Farmacji Uniwersytetu Jagiellońskiego. Bycie farmaceutą to ciągła nauka i śledzenie najnowszych badań. Pracując na co dzień w aptece, staram się pomagać pacjentom swoją wiedzą i doświadczeniem. Wolny czas przeznaczam na podróże, bo nic tak nie cieszy, jak poznawanie nowych miejsc, smaków i ludzi.
    Przeczytaj więcej od tego autora
    O autorze
    Irmina Turek
    Irmina Turek
    Jestem absolwentką Wydziału Farmacji Uniwersytetu Jagiellońskiego. Bycie farmaceutą to ciągła nauka i śledzenie najnowszych badań. Pracując na co dzień w aptece, staram się pomagać pacjentom swoją wiedzą i doświadczeniem. Wolny...
    Przeczytaj więcej od tego autora