Krem do rąk z masłem mango Ideepharm: nawilżenie i regeneracja [Recenzja] 

Zimą nawet najbardziej gładkie dłonie tracą swoją kondycję: stają się szorstkie, suche i podrażnione. By zapewnić im prawidłową ochronę, niezbędne jest stosowanie odpowiedniego kremu do rąk, który zabezpieczy je przed wiatrem i mrozem. Jak zadbać o nawilżenie skóry? Pomocny może być w tym krem do rąk z masłem mango marki Ideepharm.

Kiedy warto sięgnąć po krem z mango od Ideepharm?

Krem do rąk z masłem mango wyprodukowany przez krakowski Instytut Dermokosmetyków Ideepharm to kosmetyk mający na celu nawilżenie, regenerację i łagodzenie podrażnień, które pojawiają się na skórze dłoni. Został przebadany dermatologicznie i nadaje się do stosowania przez cały rok. Dzięki łagodnym substancjom znajdującym się w jego składzie nadaje się do skóry w każdym wieku. Wskazane, by używać go codziennie – wówczas działanie kremu jest optymalne.

Składniki kremu do rąk z masłem mango

W składzie kremu znajdziemy pięć naturalnych składników aktywnych. Głównym z nich jest oczywiście masło mango: to znana i ceniona substancja zapewniająca nawilżenie, przyśpieszająca gojenie się ran i podrażnień oraz poprawiająca kondycję skóry zniszczonej. Drugi to masło shea, występujące pod inną nazwą jako masło karité. To naturalny afrykański kosmetyk, który natłuszcza skórę, wzmaga produkcję elastyny i kolagenu (ma więc właściwości odmładzające), a także działa odżywczo i łagodzi podrażnienia.

Wsród składników kremu do rąk Ideepharm znajduje się również olej z awokado, który pielęgnuje wrażliwą skórę (także problematyczną – na przykład łuszczycową). Ma działanie regenerujące, oczyszczające i nawilżające. Skład uzupełnia także alantoina i d-pantenol. Pierwsza substancja wykazuje silne działanie regenerujące, przeciwzapalne, przeciwświądowe i przeciwściągające. Z kolei d-pantenol, znany również jako witamina B5, to składnik nawilżający, dodatkowo przyśpieszający proces regeneracji naskórka.

Sprawdź też kosmetyki do rąk i paznokci.

Co obiecuje producent?

Krem do rąk z masłem mango ma działać błyskawicznie – kojąc podrażnioną i popękaną skórę dłoni. Zapewnia intensywne nawilżenie, łagodzi powstałe już podrażnienia oraz przynosi uczucie komfortu i ulgi, przyśpieszając regenerację naskórka. Wpływają na to naturalne składniki aktywne, które niwelują suchość i szorstkość. Dodatkowo krem tworzy ochronny film na powierzchni skóry, chroniąc ją tym samym przed czynnikami zewnętrznymi.

Krem z masłem mango – komfort miękkiej skóry

Krem do rąk to kosmetyk, który zawsze trzymam w torebce – mam atopowe zapalenie skóry, więc często zmagam się z przesuszeniem dłoni. Zimą dodatkowo dochodzi do tego pękanie i podrażnienie na wysokości knykci. Krem do rąk z masłem mango z pewnością zwraca uwagę naturalnym składem – bez zbędnych podrażniaczy i substancji, które mogą potencjalnie uczulić. Ma delikatnie wyczuwalny, nieinwazyjny zapach i poręczne opakowanie.

Pierwsze wrażenie? Krem od Ideepharm ma idealną fakturę: lekką, niepozostawiającą śladów i smug oraz błyskawicznie się wchłaniającą. To duży plus: nie znoszę czekać na to, aż kosmetyk odpowiednio wsiąknie w skórę, bojąc się przy tym dotknąć czegokolwiek. Tymczasem nawet większa ilość kremu nie przeszkadzała wchłanianiu – po 1-2 minutach na rękach nie było śladu po kosmetyku.

Krem z masłem mango i shea testowałam przez 10 dni, raz dziennie. Efektem jest napięta (ale nie ściągnięta), miękka i jedwabista skóra. Zdecydowanie zmniejszył się poziom jej szorstkości, a dłonie są odpowiednio nawilżone, nawet po pobycie na zewnątrz. Wygładziły się również ślady pozostałe po spękanej wcześniej skórze – a ona sama wygląda na młodszą i odżywioną.

Podsumowanie

Krem z masłem mango zdecydowanie zdał egzamin. Po kilku dniach stosowania skóra moich dłoni odmłodniała, a jej kondycja wyraźnie się poprawiła. Najważniejsze zalety kremu do rąk Ideepharm to:

• Szybkie wchłanianie się, brak smug, plam i tłustego filmu na skórze,
• Subtelny, nieinwazyjny, naturalny aromat kremu,
• Miękka, przyjemna w dotyku i jedwabista skóra,
• Brak reakcji alergicznych (na które skóra z AZS jest wyjątkowo narażona).

Końcowa ocena: 5