Mgiełka do twarzy i jej test. Recenzja Vichy Eau Thermale Mineralisante
30. 6. 2018
· 4 minuty czytania
Mgiełka do twarzy Vichy stanowi kopalnię minerałów i składników wzmacniających barierę skóry oraz przywracających fizjologiczne pH. Jak w praktyce działa kosmetyk? Przeczytaj naszą recenzję!
Spis treści
Woda termalna Vichy to jeden z tych produktów, dla których nie muszę szukać alternatywy. Przyznaję się od razu, że nigdy wcześniej nie korzystałam z podobnego kosmetyku. Teraz żałuję, że we wszystkie minione, upalne dni nie szukałam ulgi w postaci zdrowego „zraszacza do twarzy”. Zobacz, jak mgiełka do twarzy Vichy Eau Thermale Mineralisante przeszła mój 14-dniowy test.
Pomimo entuzjazmu narastającego już od pierwszego użycia mgiełki do twarzy, poddam kosmetyk obiektywnej ocenie i zweryfikuję krótką (myślę, że optymalną) listę obietnic producenta.
Co obiecuje producent wody termalnej Vichy
- Mocniejsza bariera i ochrona skóry: wzmacnia, regeneruje i przywraca odpowiednie pH skóry, chroni przed działaniem wolnych rodników
- Zdrowiej wyglądająca cera
Kilka słów na temat produktu
Mgiełka Vichy składa się w 100% z wody termalnej nasyconej minerałami. Woda pochodzi ze słynnego francuskiego uzdrowiska Vichy i tam właśnie jest wydobywana − w sercu wulkanicznego rejonu Owernia-Rodan-Alpy. Stąd bogactwo minerałów. Są to m.in. wapń, żelazo, magnez, potas, krzem, sód, mangan. Źródła, z którego bije woda termalna sięgają 4000 m w głąb ziemi. Nie bez powodu woda została opisana hasłem: Born in the French volcanoes.
Przed użyciem mgiełki zasięgnęłam języka wśród znajomych. Byłam bardzo ciekawa, czy tylko ja żyłam w błogiej nieświadomości. Okazało się, że... tak! Znajome, które miały okazję korzystać z tego typu produktu bardzo pozytywnie wypowiadały się na temat jego działania. Jedna z nich już od dawna używa wody termalnej Vichy. Zdecydowanie zachęciło mnie to do rozpoczęcia 2 tygodniowego testu.
W tym miejscu pozwolę sobie na krótką dygresję − będzie to niezwykle zabawna historia mojego partnera i mgiełki Vichy o pouczającym tytule: dlaczego nie warto ruszać cudzych kosmetyków. Moje pierwsze dni z mgiełką Vichy to dzielenie się informacjami na jej temat, ale też radosne, spontaniczne chłodzenie twarzy znajomych i partnera (na szczęście produkt jest niezwykle wydajny, z czego nie omieszkałam korzystać). Niefortunnie pewnego wieczoru zostawiłam przy łożku bardzo podobny pojemnik – spray chłodzący do nóg z mentolem. Rano, po przebudzeniu, mój zupełnie nieświadomy tego faktu partner, sięgnął z na wpół zamkniętymi oczami po pojemnik z mgiełką (przynajmniej tak myślał) i zaserwował sobie przebudzenie życia! Nie muszę chyba dodawać, że popłakałam sie ze śmiechu, jak się do tego przyznał.
Sprawdź też maseczki do twarzy.
Zastosowanie, czyli kiedy najlepiej używać Vichy Eau Thermale
Woda Vichy z powodzeniem może być wykorzystywana do oczyszczania twarzy (nie zmywa wodoodpornych kosmetyków). Ja używałam jej po oczyszczeniu twarzy płynem micelarnym, zaraz przed nałożeniem kremu.
Sprawdź też kosmetyki do oczyszczania twarzy.
Używa się jej 2 razy dziennie − najlepiej rano i wieczorem. Przy rozpylaniu należy zachować 30-centymetrową odległość od twarzy. Po kilku minutach nadmiar wody usuwa się z twarzy − producent zaleca, żeby twarz osuszyć. Ja niestety tego nie robiłam.
Zauważyłam, że zbyt częsta aplikacja nie jest najlepszym pomysłem (nie mogłam się oprzeć). Najlepiej trzymać się wskazań producenta, bo jest to produkt leczniczy. Przy wielokrotnym użyciu w ciagu dnia, moja skóra robiła się szorstka w dotyku. To prawdopodobnie przez brak osuszania, poza tym w zaleceniach producenta jest wyraźnie napisane: „stosować rano i wieczorem”. Tak więc: do zapamiętania!
Jak minerały wpływają na Twoją cerę?
W jaki sposób cenne pierwiastki, którymi nasycona jest woda termalna z Vichy, wpływają na poprawę wyglądu cery? Koniecznie musiałam to sprawdzić! Lubię wiedzieć, co serwuję swojej skórze. Skorzystałam z opisu składu produktu, żeby zidentyfikować standardową kompozycję minerałów – właśnie taka jest podana z tyłu na opakowaniu.
Na pewno ważna jest obecność magnezu, który bierze udział w dużej ilości reakcji enzymatycznych zachodzących w komórkach.
Magnez w kosmetyce przyczynia się także do:
- syntezy kolagenu i pobudzania regeneracji komórek
- działania przeciwuczuleniowego i przeciwzapalnego
- zwalczania wolnych rodników
Na liście pierwiastków gości także wapń, który wspiera odnowę komórkową skóry.
Wapń dodatkowo w kosmetyce ceni się za:
- działanie przeciwuczuleniowe i przeciwzapalne
- zdolność do łagodzenia podrażnień i uszczelniania błon komorkowych
- wspieranie procesów regeneracyjnych skóry (dzięki temu skóra pozostaje nawilżona)
Sprawdź też suplementy z wapniem.
Inne pierwiastki to m.in.:
- Potas − pomaga utrzymać prawidłowe nawilżenie skóry
- Siarka – działa przeciwzapalnie, anybakteryjnie, przeciwłojotokowo
- Sód – wpływa na prawidłową gospodarkę wodną skóry, zapobiega starzeniu się komórek
- Mangan – koryguje zmarszczki, zwalcza wolne rodniki, wspomaga działanie filtrów UV
- Krzem – ten szeroko stosowany w kosmetyce pierwiastek bierze udział w syntezie kolagenu, przyspiesza gojenie się skóry, wzmacnia ściany naczyń krwionośnych, działa przeciwtrądzikowo i antyalergicznie
Co mnie przekonało do wody termanej Vichy?
Zalety:
- idealna w letnie upalne dni czy na wczasy w ciepłych krajach (zwłaszcza po opalaniu)
- może być używana do codziennego mycia twarzy, a także do utrwalenia makijażu w ciągu dnia
- odświeża, nawilża i orzeźwia
- wydajna, rozprasza się przybierając postać delikanej, lekkiej mgiełki
- nie podrażnia wrażliwej, alergicznej cery
- nadaje cerze ładniejszy, zdrowszy wygląd
- pojemnik jest zgrabny, lekki (jak dezodorant) − można go schować w torebce i mieć zawsze pod ręką
Wady:
- brak osuszania skóry po aplikacji powoduje szorstkość cery. Dlatego lepiej trzymaj się zaleceń producenta!
Producent spełnił obietnice, a produkt sprostał oczekiwaniom − Vichy Eau Thermale na stałe zagości na mojej półce wśród ulubionych kosmetyków.