TOP balsamy emolientowe. Opinie blogerów
27. 6. 2019
· 3 minuty czytania
Emolienty to kosmetyki pozostawiające na skórze barierę ochronną. Jak dobrać odpowiedni produkt? Zapoznaj się z naszym rankingiem i znajdź rozwiązanie dla siebie!
Spis treści
Emolienty, czyli kosmetyki pozostawiające na skórze łagodny film ochronny, są przede wszystkim ważne w codziennej pielęgnacji w okresie letnim. To właśnie teraz Twoja skóra jest szczególnie podatna na uszkodzenia płaszcza hydrolipidowego po zażyciu kąpieli słonecznej. Balsamy emolientowe są niezwykle istotne dla odpowiedniej regeneracji. Oto ranking opinii Glogerów, który pomoże Ci wybrać najlepszy balsam emolientowy!
Spis treści:
Dlaczego balsamy emolientowe są tak skuteczne?
Balsamy emolientowe pomagają uzupełnić niedobory w Twoim płaszczu hydrolipidowym. Płaszcz ten chroni naturalnie Twoją skórę przed wyparowywanie wody z Twojej skóry, przez co pomaga pozostawić ją nawilżoną na długo.
Choroby skóry, takie jak ASZ, alergie, naturalnie sucha skóra, a także przedawkowanie kąpieli słonecznej może osłabić płaszcz hydrolipidowy. I tu właśnie z pomocą przychodzą balsamy emolientowe. To one uzupełniają lipidy w skórze i pomagają zatrzymać wilgoć w skórze.
Balsamy emolientowe − ranking opinii blogerów
1.Bioderma Atoderm Intensive kojący balsam emolientowy od 1-go dnia życia
Mój ranking otwiera Bioderma Atoderm Intensive, balsam polecany do codziennej pielęgnacji skóry bardzo suchej, podrażnionej i atopowej. Jego kojące działanie zapobiega swędzeniu skóry, odbudowuje barierę ochronną skóry i zapobiega podrażnieniom. Łagodna formuła tego balsamu pozwala na jego zastosowanie na całej skórze, włącznie z twarzą.
„Skóra mojej twarzy przyjęła go bardzo dobrze i obyło się bez wyprysków. Obawiałam się, że może być komedogenny, jednak całe szczęście nie zapchał moich porów i nie wpłynął niekorzystnie na stan mojej cery”
− pisze Ewelina Dąbkiewicz.
2.Emolium Skin Repair, dermonaprawczy balsam do ciała
Dermonaprawczy balsam do ciała Emolium z linii Skin Repair wspomaga regenerację wysuszonego naskórka dzięki formule zawierającej takie substancje aktywne jak prebiotyk Biolin, kompleks hydroaktywny i kompleks 10 witamin. Skóra staje się odporna na podrażnienia i odczuwalnie jędrna i gładka.
„Przede wszystkim, tu efekt widać i czuć już po pierwszym użyciu i to jest nie tylko moja opinia a też wynik badań, bo producentem nie jest firma kosmetyczna tylko koncern farmaceutyczny, który linię kosmetyków Emolium Skin Repair bada klinicznie”
− pisze Bakusiowo Family.
3.Oillan med+, balsam intensywnie natłuszczający
Przeznaczony do skóry podrażnionej, suchej i skłonnej do alergii, balsam Oillan med+ intensywnie wspiera odbudowuje struktury lipidowej naskórka, wzmacniając barierę ochronną. Odpowiedni zarówno dla skóry niemowląt, dzieci i dorosłych, może być z powodzeniem włączony do codziennej pielęgnacji dla całej rodziny.
„Ogólnie jako produkt z działaniem nawilżająco-natłuszczającym balsam spełnił swoją rolę. Na pewno jest warty kupienia i wypróbowania. Wiem że przy mniejszych zapaleniach na pewno mi pomoże. I na pewno zostanie ze mną na dłużej”
− pisze autorka bloga A New Life.
4. La Roche-Posay Lipikar Baume AP+, balsam do suchej skóry
Balsam La Roche-Posay Lipikar Baume AP+ świetnie radzi sobie z nawilżeniem nie tylko ciała, ale i twarzy. Ze względu na swoja bogata konsystencję, krem może wchłaniać się dłuższą chwilę. Wystarczy jednak użyć niewielkiej jego ilości aby osiągnąć pożądany efekt, a dzięki temu wystarczy nam na bardzo długo!
„Jestem posiadaczką skóry wrażliwej skłonnej do przesuszania. Balsam ten okazał się strzałem w dziesiątkę dla mojej problematycznej skóry. Przede wszystkim odpowiednio ją natłuścił, postawiając miłą oraz gładką w dotyku na bardzo długo.”
− pisze Anais Roue z bloga Egoistki.
5. Ducray Dexyane, balsam emolientowy
Ducray Dexyane został stworzony, żeby wspierać regenerację uszkodzonej bariery skóry. Dzięki zawartości wysoko odżywczych olejków z kokosa i szafranu wspiera odbudowę hydrolipidowej warstwy ochronnej skóry.
„Moje nogi są gładkie, nawilżone, a miejsca przesuszone kompletnie z nich zniknęły. Jestem zadowolona i chętnie sięgnę po kosmetyk ponownie.”
− pisze blog Czary Marty.