Najlepszy balsam po opalaniu. Ranking TOP 9
Uwielbiasz przebywać na słońcu? Oprócz kremów z filtrami UV nie zapomnij również zaopatrzyć się w mocno regenerujące balsamy po opalaniu. Co wybrać? Sprawdź nasz ranking!
Kiedy zażywasz kąpieli słonecznej, krem z filtrem to nie wszystko – ważne są także kosmetyki po opalaniu. Sprawdź, co polecają blogerki i znajdź najlepszy balsam po opalaniu! Ranking pomoże Ci wybrać idealny produkt do pielęgnacji rozgrzanej skóry.
Najlepsze mleczka i balsamy po opalaniu
Po kosmetyki po opalaniu najczęściej sięga się wtedy, kiedy słońce dobrze nas przypiecze. A przecież nie tylko w takim wypadku trzeba dbać o dobre nawilżenie skóry wystawionej na działanie promieni słonecznych.
Mleczka i balsamy pomogą Ci nie tylko złagodzić ból i pieczenie, ale także zapobiec złuszczaniu się skóry, zabezpieczyć opaleniznę czy zneutralizować działanie wolnych rodników tlenowych. Dlatego warto sięgać po kosmetyki zawierające witaminę E.
Schodząca skóra po opalaniu? Sprawdź, jak o nią zadbać!
W mleczkach i balsamach znajdziesz głównie substancje nawilżające i odbudowujące płaszcz hydrolipidowy skóry, czyli emolienty. Za nawilżenie i złagodzenie podrażnień odpowiada aloes, allantoina czy prowitamina B5, czyli D-pantenol.
Najlepsze kosmetyki po opalaniu mogą mieć też w swoim składzie masło shea czy masło kakaowe (to ostatnie podkreśla brązowy kolor opalenizny). Dla utrwalenia opalenizny w kosmetykach mogą znajdować się także odmiany karotenu czy wyciągi z marchwi.
Balsam po opalaniu – ranking TOP 9
Znajdź najlepszy balsam po opalaniu – ranking TOP 9 i opinie blogerek na pewno ułatwią Ci ten trudny wybór.
1. Mleczko po opalaniu Equilibria Sun
Wcieranie gęstego balsamu lub masła w świeżo opaloną skórę nie należy do najprzyjemniejszych czynności. Zdecydowanie lepszą opcją jest wybranie lekkiego kosmetyku w postaci mleczka, które szybko wchłonie się w skórę, ale pozostawi lekką warstwę nawilżającą na wierzchu.
Ten kosmetyk zawiera w swoim składzie witaminę E, która zwalcza wolne rodniki tlenowe po ekspozycji na promieniowanie słoneczne. Oprócz tego skórę schłodzi wyciąg z alg morskich i pantenol. Nadaje się do skóry poparzonej, jak i tej po delikatnej kąpieli słonecznej.
2. Chłodzący balsam Dermedic Sunbrella
Ten chłodzący balsam ma bardzo przyjemną, lekką konsystencję. Pięknie pachnie i można stosować go zarówno na poparzoną skórę, jak i zachowawczo w celu nawilżenia po opalaniu. Jest hipoalergiczny, więc nadaje się do każdego rodzaju skóry.
W jego składzie znajdziesz między innymi allantoinę, natłuszczające masło shea, mocznik, olej migdałowy i wodę termalną. Co więcej, aktywnym składnikiem jest antyoksydant Oxynex K.
„Balsam po nałożeniu daje skórze natychmiastowe ukojenie w postaci delikatnego chłodzenia. Ja bardzo uważam na słońce i rzadko kiedy dochodzi u mnie do poparzeń słonecznych”
− pisze autorka bloga Świat Aleksandry.
3. Kojąca pianka Iwostin Solecrin
Ten kosmetyk ma formę chłodzącej pianki. Przydaje się zwłaszcza przy dużych poparzeniach słonecznych. Możesz nałożyć ją na całą skórę, pozostawić do wchłonięcia, a następnie rozsmarować.
Kojąca pianka zawiera przede wszystkim D-pantenol, który łagodzi podrażnienia i przede wszystkim nawilża skórę. Oprócz tego w składzie znajdziesz także glicerynę i allantoinę.
4. Balsam Avene Trixera
To mój osobisty wybór numer 1, jeżeli chodzi o pielęgnację skóry po opalaniu. Po raz pierwszy przetestowałam go parę lat temu. Choć nie jest przeznaczony stricte do skóry po opalaniu, zaufałam mu ze względu na jego lipidowy skład. Ma świetną konsystencję.
Nie jest tłusty i bardzo łatwo rozprowadza się po skórze. Ma formę fluidu, co można porównać trochę do mleczka lub bardzo płynnego lotionu. W każdym razie bardzo dobrze się wchłania i wciera w ciało, co przy spieczonym raczku jest bardzo ważne − nie podrażnia się skóry intensywnym rozsmarowywaniem kremu.
Balsam nie pachnie. A właściwie nie ma żadnego sztucznego zapachu, dzięki czemu nie podrażnia i dobrze sprawdza się przy skórze alergicznej. Przynosi dużą ulgę nadwrażliwej w wyniku opalania skórze.
Aleksandra Chojnowska rozszerza ranking:
5. Emulsja Bioderma Photoderm
Ma delikatny zapach i lekką formułę. To prawdziwy opatrunek dla skóry podrażnionej słońcem! Zawiera alantoinę, znaną ze swoich właściwości łagodzących i zmiękczających naskórek. Więcej o jej działaniu pisała Natalia Klonowska w artykule Alantoina − magiczny środek na podrażnienia skóry.
Dlaczego uważam go za dobry balsam po opalaniu? Otóż w składzie kosmetyku znajdują się cenne składniki takie jak fruktooligosacharydy, które wzmacniają naturalną warstwę hydrolipidową naskórka oraz z wyciąg z alg Laminaria Ochroleuca o silnych właściwościach regenerujących. To właśnie z tego powodu tak skutecznie koi rozgrzaną skórę i łagodzi nieprzyjemne uczucie pieczenia.
„Przez kilka godzin słońce zdążyło mnie dość mocno spiec, zwłaszcza na ramionach. Od razu zaczęłam się smarować emulsją Photoderm. Emulsja pomogła mi przy zaczerwienieniu, pieczeniu i swędzeniu skóry. Przyniosła ukojenie mojej skórze”
- o doświadczeniach z testowania kosmetyku opowiada Grażyna na swoim blogu Granivera.
6. Krem kojący Novaclear Panthenol
To moim zdaniem najlepszy balsam po opalaniu! Ten kosmetyk ma nieco bogatszą formułę, niż klasyczny balsam po opalaniu. Ranking skupia różne typy produktów, dlatego każdy ma szansę znaleźć tu coś dla siebie.
Osobiście uważam go za najlepszy krem po opalaniu! Ma formułę pełną cennych składników roślinnych, które bardzo dobrze działają na moją skórę. Na uwagę zasługuje pantenol w stężeniu 10% – niezbędny do pielęgnacji naskórka po dłuższej kąpieli słonecznej. Ma on zdolność wiązania wody w skórze, dlatego chroni przed nadmiernym przesuszeniem i przyspiesza regenerację komórek.
Masło shea, olej lniany oraz z nasion konopi siewnej to naturalne emolienty – te składniki natłuszczają podrażniony naskórek i chronią go przed utratą wilgoci. Lanolinę znają na pewno wszystkie mamy, które karmiły swoje dzieci piersią – ta tłusta substancja idealnie sprawdza się do pielęgnacji podrażnionych brodawek sutkowych. Dzięki swoim właściwościom regenerującym wspiera też odbudowę skóry poparzonej słońcem.
Do tego wszystkiego dochodzi chłodząca moc aloesu! To właśnie za jego sprawą kosmetyk przynosi natychmiastową ulgę po opalaniu. Nie wyobrażam sobie plażowania bez niego!
7. Kojący żel Alphanova Sun Bio
Co go wyróżnia? Na pewno wygodna formuła sprayu – nie trzeba wyciskać go z tubki, wystarczy jedynie spryskać nim skórę i od razu wsmarować. Ponadto – aż 99% składu to substancje pochodzenia naturalnego. Wśród nich na szczególną uwagę zasługuje wyciąg z owoców granatu – silny antyoksydant, który dodatkowo chroni komórki skóry przed fotostarzeniem i uszkodzeniami spowodowanymi przez promieniowanie UVB. Łagodzi stany zapalne i pomaga przywrócić rozgrzanemu ciału równowagę.
Hydrolat z mięty pieprzowej odświeża, przyjemnie chłodzi, a tym samym zmniejsza uczucie pieczenia i przynosi ulgę. Aloes nawilża skórę i przyspiesza jej regenerację – więcej o jego działaniu przeczytasz w artykule Aloes w kosmetyce − poznaj sekret pięknej skóry Kleopatry!
„Spray psika dość ostrym strumieniem, konieczne jest rozsmarowanie go na skórze. Efekt chłodzenia pojawia się po chwili od aplikacji. Nawilżenie czuć w zasadzie od razu, oraz ja czuję jeszcze lekką, kleistą powłokę. Wchłania się ona po dłuższej chwili”
- pisze Anita – chemiczka i autorka bloga Srokao.
8. Balsam chłodząco-nawilżający Nacomi Sunny
Jaki balsam po opalaniu polecam miłośniczkom kosmetyków naturalnych? W moim rankingu nie mogło zabraknąć marki Nacomi! Ten lekki kosmetyk w formie sprayu to prawdziwa witaminowa bomba dla skóry muśniętej słońcem. W składzie znajdują się cenne emolienty, takie jak olej makadamia, awokado, masło z nasion kakaowca, które wzmacniają naturalną barierę ochronną naskórka. Zawiera także regenerujący wyciąg z owsa i aloes, znany ze swoich właściwości leczniczych. Dzięki dodatkowi mentolu doskonale chłodzi rozgrzany naskórek i przynosi mu upragnioną ulgę.
Kluczowym składnikiem jest tu jednak pantenol – niezbędny składnik każdego skutecznego produktu do pielęgnacji skóry po opalaniu. To właśnie on odpowiada za przyspieszenie odbudowy komórek. Prowitamina B5 zmiękcza naskórek i chroni przed jego łuszczeniem. Jeśli lubisz naturalne produkty, które dodatkowo mają wygodną postać sprayu, koniecznie wypróbuj ten wyjątkowy kosmetyk!
„Nacomi uwielbiam za olej kokosowy do ciała i bardzo byłam ciekawa tego balsamu. Zawiera roślinne ekstrakty z rumianku i aloesu. Wygodna forma sprayu sprawdzi się nie tylko na plaży, ale także podczas wędrówek. Sprawdziłam i naprawdę chłodzi!”
- wrażeniami z testowania dzieli się Magdalena na swoim blogu Takie moje oderwanie.
9. Kojący żel po opalaniu La Roche-Posay
To już ostatni balsam po opalaniu – ranking zamyka kosmetyk, który ma lekką, kremowo-żelową formułę i nadaje się do pielęgnacji skóry wrażliwej. Wiele blogerek uważa go za najlepszy balsam po solarium i naturalnej kąpieli słonecznej. Za natłuszczenie skóry odpowiada masło shea, którego właściwości bardzo cenię i dlatego często wspominam o jego wszechstronnym działaniu.
Ciekawym składnikiem kosmetyku jest niacynamid – naturalny budulec komórek skóry. Przyczynia się do produkcji ceramidów, niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania płaszcza hydrolipidowego naskórka. O pozostałych właściwościach niacyny pisała Ola Wolska: Niacynamid w kosmetyce. Sposób na rozjaśnienie skóry po lecie! A co o kosmetyku piszą blogerki?
„Wspaniale nawilża skórę po opalaniu, przynosi ogromną ulgę. Skóra po całodziennej kąpieli słonecznej jest spięta i lekko sucha, zwłaszcza po prysznicu. Ten balsam to taki plaster, ulga. Niezastąpiony!”
- działanie kosmetyku opisuje Paulina – autorka bloga Mrs K.