Bańki lekarskie − czy to skuteczne leczenie przeziębienia?

Stawianie baniek to bardzo wiekowa, ludowa metoda walki z chorobą. Pomimo ciągłego braku jakichkolwiek naukowych przesłanek o skuteczności, ma rzeszę wiernych fanów. Zobacz, czy bańki lekarskie mogą pomóc w wyleczeniu przeziębienia.

Już przed II wojną światową w przeglądach naukowych opisywano stawianie baniek jako metodę, która wiąże się bardziej z ludowymi wierzeniami na temat leczenia niż rzeczywistą metodę terapeutyczną. Stawianie baniek polega na wytworzeniu w naczyniu przylegającym do skóry (bańce) podciśnienia. W wyniku tego dochodzi do podrażnienia i zaczerwienienia skóry. Dzieje się tak dlatego, że wytworzone podciśnienie powoduje pękanie podskórnych naczyń krwionośnych i powstanie wybroczyn. Entuzjaści tej metody uważają, że taka wynaczyniona krew jest traktowana przez układ odpornościowy jako obce białko i sprawia, że dochodzi do mobilizacji układu immunologicznego. Docelowo ma to zwalczyć męczącą chorego infekcję.

Wierzy się też, że bańki mają lepiej dotlenić i odżywić tkanki. W efekcie ucisku i drażnienia receptorów zlokalizowanych w skórze i mięśniach ma dochodzić do lepszego przepływu krwi i rozluźnienia mięśni gładkich i lepszego oczyszczenia tkanek z produktów przemiany materii i toksyn.

Sprawdź też, co robić w przypadku pojawienia się stanu podgorączkowego.

Pomimo tego jednak, że stawianie baniek nie jest naukowo potwierdzoną metodą leczenia chorób układu oddechowego, wielu chorych twierdzi, że odczuwa po nich poprawę. Jedno jest pewne − zabieg raczej nie zaszkodzi choremu (jeśli oczywiście nie ma przeciwwskazań do jego wykonania). A więc jeżeli chory na niego nalega i wierzy w skuteczność, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby go wykonać.

Stawianie baniek najczęściej kojarzy się z babcinym sposobem na zaburzenia układu oddechowego. Przewlekły kaszel, przedłużające się infekcje, nieefektywna terapia – to wszystko sprawiało i sprawia, że chorzy decydują się na stawianie baniek. Zaleca się je w zapaleniu płuc, astmie oskrzelowej czy przeziębieniu. Jednak problemy z układem oddechowym to tylko jedne z wielu dolegliwości, na jakie teoretycznie mają pomóc bańki. Ta metoda leczenia wywodzi się z Chin i stosowana bywała również w trądziku, zakażeniach opryszczką, terapii udarów czy bólu związanego z chorobą nowotworową. Dodatkowo stawianie baniek może przebiegać na sucho (to najczęściej stosowana metoda w Polsce) lub mokro (w połączeniu z upuszczaniem krwi).

Rodzaje baniek lekarskich

W praktyce można użyć 3 różne rodzaje baniek: szklane, gumowe i próżniowe.

Bańki szklane stosuje się na gorąco, używając podpalanego spirytusu, który zużywa tlen wewnątrz szklanego słoiczka i powoduje wytworzenie podciśnienia. Stawianie baniek w ten sposób może być dość skomplikowane.

Innym sposobem jest użycie baniek bezogniowych, czyli baniek próżniowych. Zabieg ten przeprowadza się bez użycia ognia. Przyłączony jest do nich odpowiedni zawór, przez który pompką można zassać powietrze i wytworzyć podciśnienie.

Ostatni rodzaj baniek to chińskie bańki gumowe. Ze względu na właściwości tworzywa, z którego są wykonane w łatwy sposób można wytworzyć podciśnienie po prostu ściskając bańkę. Także nie używa się do nich ognia.

Stawianie baniek − przeciwwskazania

Z zabiegu stawiania baniek powinny zrezygnować osoby, które mają problemy z krzepliwością krwi i nadmierną kruchością naczyń. Stawianie baniek jest również przeciwwskazane w przypadku kobiet w ciąży. Nie stawiaj ich przy atopowym zapaleniu skóry czy chorobie nowotworowej.

Podczas wykonywania zabiegu z użyciem ognia może dojść do oparzeń skóry, które mogą pozostawić trwałe blizny. Z tego względu bezpieczniej wybierać bańki bezogniowe. Dodatkowo u osób mocno owłosionych, lepiej ogolić włosy na skórze w miejscu, gdzie ma być przeprowadzony zabieg.

Sprawdź też, jakie są powikłania po przeziębieniu.

Czy bańki mają sens?

W Polsce powszechnie uważa się, że stawianie baniek powoduje aktywacje układu immunologicznego i poprawia drenaż limfatyczny. Efektem tego ma być zmobilizowanie układu odpornościowego do działania. Jednak do tej pory nie ma potwierdzenia naukowego skuteczności tej metody w żadnym przeprowadzonym badaniu.

Prowadzone statystyki i badania pochodzą w znacznej większości z Chin i są mało miarodajne. Ogólnie na terapię metodą stawiania baniek lepiej spojrzeć bardziej jak na starożytną metodę leczenia o niepotwierdzonej w żaden sposób skuteczności. Prawdziwym efektem stawiania baniek jest uraz, a konkretniej powstałe w ten sposób wybroczyny.