Siniaki na ciele - jak sobie z nimi radzić? Czy samoistne siniaki są groźne?
Czy siniaki powstające samoistnie, bez urazu mogą być groźne? Niestety tak. Może być to oznaka innej choroby. Dowiedz się więcej z naszego artykułu!
Spis treści
Siniaki to inaczej podbiegnięcia krwawe. Choć ich powstawanie jest dość powszechnym zjawiskiem, zdarza się, że stanowią objaw poważnych problemów ze zdrowiem. Jak powstają siniaki? Czy nagle pojawiające się siniaki są groźne? Co oznaczają siniaki na nogach bez powodu?
Spis treści:
- Czym jest siniak? Krwiak a siniak − różnica
- Jak powstają siniaki?
- Samoistne siniaki a zaburzenia krzepnięcia krwi
- Siniaki „bez powodu”. Choroby trzustki, nerek i wątroby
- Jak radzić sobie z siniakami?
- Podsumowując − czy siniaki są groźne?
Czym jest siniak? Krwiak a siniak − różnica
Prawidłowe, medyczne określenie siniaka to podbiegnięcie krwawe (łac. sugillatio). Zmiana ta powstaje w wyniku wynaczynienia krwi poza światło naczyń krwionośnych i wydostania się jej do okolicznych tkanek.
W przeciwieństwie do krwiaka, który ma postać zbiornika z wynaczynioną krwią, siniaki to efekt wydostania się krwi do skóry i tkanki podskórnej. Jeśli znajduje się tuż pod powierzchnią skóry, może być wyraźnie wyczuwalny w dotyku. Natomiast siniaków najczęściej nie zidentyfikujesz pod palcami, bo są położone w poziomie skóry. W wyjątkowych sytuacjach, gdy podbiegnięcie krwawe jest bardzo rozległe, w dotyku możesz wyczuć, że tkanka w tym miejscu wydaje się bardziej spoista, niczym gąbka nasączona płynem.
Siniak z czasem zmienia swoją barwę. Początkowo ma on kolor czerwony, następnie sino-niebieski, na końcu staje się brunatno-żółty i całkowicie się wchłania. Zjawisko zmiany barwy wynika ze stopniowego rozkładu hemoglobiny.
Jak powstają siniaki?
Najczęstsza przyczyna powstawania siniaków to oczywiście urazy. W wyniku działania siły uderzenia dochodzi do uszkodzenia, a właściwie zmiażdżenia drobnych skórnych naczyń krwionośnych. Następnie krew wynaczynia się do okolicznych tkanek, rozpływa się w skórze i tworzy na jej powierzchni nieregularny czerwony kształt w postaci siniaka.
Gdy wylew krwawy powstaje w wyniku urazu, zwykle się nim nie martwimy. Małe siniaki znikają w ciągu kilku do kilkunastu dni. Co jednak robić, gdy powstają bez powodu? Czy są groźne?
Samoistne siniaki a zaburzenia krzepnięcia krwi
Samoistne siniaki, szczególnie te pojawiające się często lub utrzymujące się długo na skórze, zawsze powinny Cię zaniepokoić. Samoistne podbiegnięcia krwawe nie są jednak same w sobie chorobą, traktuje się je jako objaw rozmaitych zaburzeń.
Samoistne siniaki w okolicach nienarażonych na urazy, powtarzające się krwawienia z nosa czy przedłużające się krwawienia po drobnych urazach mogą świadczyć o zaburzeniach procesu krzepnięcia krwi. Nazywa się je inaczej skazami krwotocznymi. Rozwijają się one w momencie, gdy w sposób nieprawidłowy przebiega proces krzepnięcia.
W skazach krwotocznych wyróżnia się:
- skazy płytkowe − problem leży w funkcjonowaniu lub liczbie płytek krwi (trombocytów),
- skazy osoczowe − związane z zaburzeniami układu krzepnięcia i fibrynolizy,
- skazy naczyniowe − wynikające z nieprawidłowej budowy ściany naczyń krwionośnych.
Lekarz, który podejrzewa u pacjenta skazę krwotoczną, przeprowadza z nim bardzo szczegółowy wywiad dotyczący tego, od kiedy pojawiają się krwawienia, gdzie są zlokalizowane, czy zmiany są liczne, czy też pojedyncze oraz jakie okoliczności towarzyszą powstawaniu zmian krwotocznych.
Do powstawania samoistnych siniaków dochodzi często w skazach osoczowych, które wynikają z niedoboru lub braku specyficznych czynników krzepnięcia. Zaburzenia te mogą mieć charakter wrodzony, jak to ma miejsce w hemofiliiczy chorobie von Willebranda. Bywają też nabyte, gdy wynikają np. z niedoboru witaminy K, zaburzeń funkcjonowania wątroby czy rozsianego krzepnięcia wewnątrznaczyniowego (ang. DIC disseminated intravascular coagulation).
Najczęstszą wrodzoną skazę osoczową stanowi choroba von Willebranda, która obejmuje nawet 1% populacji. Częstotliwość jej występowania jest jednak prawdopodobnie niedoszacowana, bo u niektórych, z uwagi na bardzo skąpe objawy, pozostaje przez całe życie nierozpoznana. Wśród symptomów tej skazy wyróżnia się właśnie łatwe powstawanie podbiegnięć krwawych w skórze, przedłużające się krwawienia miesiączkowe u kobiet, krwawienia z nosa, krwotoki po zabiegach stomatologicznych, a w ciężkiej postaci - nasilone krwawienia z przewodu pokarmowego, krwawienia do mięśni czy stawów.
Zwiększona skłonność do powstawania podbiegnięć krwawych, np. w postaci samoistnie pojawiających się siniaków na skórze, może przebiegać u pacjentów z małopłytkowością immunologiczną. Zaburzenie to może mieć charakter pierwotny, co dotyczy 80% przypadków, lub wtórny (20%), gdy małopłytkowość pojawia się w przebiegu chorób autoimmunologicznych (toczeń rumieniowaty układowy, zespół antyfosfolipidowy), w przebiegu zakażeń (wirusem HIV, HCV, bakterią Helicobacter pylori), przyjmowania szczepionek lub leków (np. heparyna, sulfonamidy, niesteroidowe leki przeciwzapalne).
Samoistne siniaki mogą też być wynikiem brania niektórych leków, np. glikokortykosteroidów u chorych wymagających przewlekłej sterydoterapii. Więcej o glikokortykosteroidach dowiesz się z artykułu: Glikokortykosteroidy w leczeniu m.in. alergii i astmy. Jak działają?. Plamica związana z nadmiarem glikokortykosteroidów objawia się wybroczynami na wyprostnych powierzchniach przedramion, samoistnie powstającymi się siniakami. Co ważne, skóra u tych pacjentów jest cienka, wiotka i lśniąca.
Siniaki „bez powodu”. Choroby trzustki, nerek i wątroby
Samoistne siniaki mogą towarzyszyć ciężkim stanom, takim jak ostre zapalenie trzustki. Wtedy u chorego samoistne podbiegnięcia krwawe pojawiają się w okolicy pępka. W nomenklaturze medycznej zjawisko to opisywane jest jako objaw Cullena.
Zwiększoną skłonność do spontanicznie powstających siniaków wykazują niektórzy chorzy ze skazą mocznicową, w przebiegu przewlekłej choroby nerek. Poza tendencją do siniaczenia się, u chorych z niewydolnością nerek obserwuje się także przedłużone krwawienie z ran, bladość, suchość oraz ziemisto-brunatną barwę skóry.
Zaburzenia krzepnięcia, a co za tym idzie znaczna skłonność do tworzenia się samoistnych siniaków, występują w przewlekłej niewydolności wątroby o różnym podłożu. U tych pacjentów występują też nawracające krwawienia z nosa i dziąseł, krwotoki z górnego odcinka przewodu pokarmowego, obfite i długie krwawienia miesiączkowe oraz krwiomocz.
Jak radzić sobie z siniakami?
Jeśli siniak powstaje wskutek urazu, najważniejsze jest postępowanie bezpośrednio po uszkodzeniu skóry. W niewielkich urazach wystarczy przyłożyć do skóry zimny kompres owinięty ligniną. To pozwoli zmniejszyć obrzęk i ograniczy rozprzestrzenianie się krwiaka w skórze. Zimne okłady znacząco zmniejszają też dolegliwości bólowe, które zawsze towarzyszą urazom.
Wśród preparatów posiadających właściwości przyspieszające resorpcję (wchłanianie się) siniaków, warto wyróżnić m.in. kremy i żele z heparyną, żele na bazie escyny (wyciąg z kasztanowca), wyciągi z arniki górskiej (więcej o niej pisaliśmy tu: Arnika na cerę naczynkową i siniaki! Sprawdź jej właściwości!) czy miejscowe preparaty zawierające witaminę K.
Jeśli siniak na skórze jest wynikiem niewielkiego urazu, zwykle nie wymaga konsultacji lekarskiej. Jeśli jednak uraz był duży lub obserwujesz u poszkodowanego rozwój niepokojących objawów, wtedy szybko udaj się do lekarza. Pomoc medyczna niezbędna jest w przypadku pojawiania się na skórze samoistnych podbiegnięć krwawych. Jeśli więc zauważysz u siebie np. siniaki na nogach, które powstają bez powodu, jak najszybciej skontaktuj się ze swoim lekarzem rodzinnym.
Wśród podstawowych badań, które zleca przy „siniakach bez powodu” lekarz, są:
- morfologia z rozmazem,
- ocena ilości płytek krwi,
- parametry układu krzepnięcia,
- stężenie enzymów wątrobowych i kreatyniny.
Chorzy z podejrzeniem zaburzeń krzepnięcia kierowani są do specjalisty hematologa, który przeprowadza dalszą, bardziej szczegółową diagnostykę.
Podsumowując − czy siniaki są groźne?
Zazwyczaj objawy stłuczenia, czyli wynaczynienie krwi z naczynia krwionośnego w postaci siniaka nie są groźne. Wchłaniają się same w ciągu kilku dni do kilku tygodni − w zależności od siły stłuczenia. Dużo poważniej należy podejść do siniaków, które pojawiają się na skórze teoretycznie bez powodu, a przynajmniej bez urazu. Może to być symptom zaburzeń krzepnięcia, efekt polekowy, a nawet oznaka choroby nerek, trzustki czy wątroby. Jeżeli nie wiesz, skąd biorą się np. samoistne siniaki na udach, lepiej udaj się na konsultację do lekarza. Ten zleci komplet badań i znajdzie przyczynę tego stanu.
Źródła:
- Góral R., Dotka J.: Zarys chirurgii: podręcznik dla studentów medycyny. 1992.
- Podolak-Dawidziak M.: Skazy krwotoczne. W: Hematoonkologia.pl [online]. Aktualizacja 15.06.2019. Dostępne w Internecie: https://hematoonkologia.pl/aktualnosci/news/id/3385-skazy-krwotoczne. [dostęp: 12.04.2021]
- Odnoczko E., Baran B., Windyga J.: Zasady rozpoznawania skaz krwotocznych ze szczególnym uwzględnieniem diagnostyki laboratoryjnej. W: Hematologia, 7 (4), 2017, s. 303–311,
- Stachura J., Domagała W.: Patologia znaczy słowo o chorobie. 2003.